| |
Sprawozdanie
z 56 Zlotu Górskiego Miejskiego Ko³a PTTK b. Kop. POLSKA: GÓRY
STO£OWE
28-31 sierpnia 2025
Zgodnie
z rocznym planem imprez Oddzia³u w dniach 28
– 31.08.2025 odby³ siê 56
Zlot Górski Ko³a Miejskiego PTTK w ¦wiêtoch³owicach po Górach
Sto³owych i Kotlinie K³odzkiej. W
pierwszym dniu najpierw
zwiedzili¶my przepiêkny Park Dendrologiczny Uniwersytetu
Wroc³awskiego w Wojs³awicach.
Park roz³o¿ony w dolinie Wzgórz Niemczañskich i na zboczach
wzgórz robi
niezapomniane wra¿enie.
Posiada ogromn± ilo¶æ
rodzimych i egzotycznych drzew, krzewów i kwiatów kwitn±cych ca³y
rok. Obecnie szczególnie du¿o kwitnie wiele
odmian i gatunków ró¿,
hortensji, je¿ówek i lilii
wodnych. W parku s± równie¿ zbiory narzêdzi i maszyn rolniczych
jak w wielkim skansenie, a tak¿e restauracja i kawiarnia. Mo¿na
podziwiaæ cuda przyrody ca³y dzieñ. Potem pojechali¶my do
pobliskiej Niemczy na kawê do restauracji w rynku „Pod ³abêdziem”
w mi³ym ukwieconym ogródku. Miasteczko z pochy³ym rynkiem ma
bogat± historiê, oraz du¿o zabytków z zamkiem, murami i basztami
obronnymi. W kolejno¶ci pojechali¶my do wsi Stoszowice ko³o
Z±bkowic, gdzie znajduje
siê w bardzo dobrym stanie (po
kapitalnym remoncie) du¿y pa³ac hr. Peterwitz. D³ugi czas po
wojnie by³ to o¶rodek
hodowli zarodowej, a potem
o¶rodek wypoczynkowy i
szkoleniowy w³adz PSL-u. Obecnie jest
w prywatnych rêkach i nie jest udostêpniony do zwiedzania. Podobnie w pobliskim Bo¿kowie, gdzie znajduje siê ogromny renesansowy
kompleks pa³acowo-parkowy hr.
Magnisa (obecnie w prywatnych
rêkach). Po czê¶ciowym remoncie przez 9 lat by³ udostêpniony dla
zwiedzaj±cych, lecz niestety obecnie jest zamkniêty. Rozczarowani
pojechali¶my do Wambierzyc do najpiêkniejszego sanktuarium na
Dolnym ¦l±sku w Gminie Radków po³o¿onego u podnó¿a Gór
Sto³owych. Przepiêkny
barokowy kompleks ¶wi±tynno-pielgrzymkowy zawsze nieodmiennie
zachwyca architektur±, rze¼bami, wystrojem wnêtrz, malarstwem i
spokojn± atmosfera wyciszenia, kontemplacji i modlitwy.
Drog± pe³n± zakrêtów
przez Góry Sto³owe z Wambierzyc dojechali¶my do
£ê¿yc na pobyt i nocleg.
Po kolacji by³ wieczorek
zapoznawczy
i biesiadny z grilowaniem
kie³basek i piwem.
Oczywi¶cie by³ poczêstunek winem marki „Myrtos” z winnicy
Hugoberg.
W
drugim dniu po ¶niadaniu by³
wyjazd w Góry Sto³owe: od
parkingu w Batorówce
przeszli¶my pêtlê przez Skalne Grzyby najpierw szlakiem ¿ó³tym
do turystycznego schronu, potem czerwonym G³ównym Szlakiem Sudeckim
do Skalnych Grzybów i z powrotem szlakiem niebieskim do parkingu.
Przeszli¶my oko³o 8
km w otoczeniu piêknego lasu mieszanego Parku Narodowego Gór
Sto³owych mijaj±c co chwilê grupy ska³ ostañców piaskowcowych
przypominaj±cych grzyby, maczugi, parowóz, zamki, baszty, mury
obronne itp. Zmêczeni, ale pe³ni wra¿eñ
pojechali¶my do Lewina K³odzkiego, gdzie pan Jan Ba³uch pracownik
Gminnego O¶rodka Kultury
wyg³osi³ prelekcjê o
historii kiedy¶ czeskiego miasta, a teraz wsi Lewin, jego zaludnieniu
i zajêciach ludno¶ci, oraz opowiedzia³ historiê ¿ycia i
dzia³alno¶ci artystycznej mieszkanki tej wsi Marii Cie¶lak czyli
Violetty Villas. Na sali projekcyjnej zobaczyli¶my film z wystêpami
Violetty Villas w ró¿nym okresie jej ¿ycia. Nastêpnie przeszli¶my
spacerkiem z panem Janem do rynku, fontanny, ko¶cio³a parafialnego, wiaduktu kolejowego i domu rodzinnego Violetty
Villas opowiadaj±c po
drodze historiê
mijanych obiektów.
Byli¶my zachwyceni panem Janem podziwiaj±c jego historyczn±
wiedzê. Pojechali¶my
potem do Kudowy Zdroju na kawê w kawiarni Domu Zdrojowego i spacer w
piêknym Parku Zdrojowym z mnóstwem palm na deptaku. Po odpoczynku
pojechali¶my do Pstr±¿nej dzielnicy Kudowy kiedy¶ wioski za
górami za lasami, gdzie mieszkaj± krasnoludki przy samej granicy
czeskiej. Dzia³a tam ju¿ 40 lat Skansen Budownictwa Pogórza
Sudeckiego przepiêknie po³o¿ony w dolinie nad rzek± i zboczu
góry. Zobaczyli¶my oryginaln±
ku¼niê z warsztatem kowalskim, piekarniê, wyposa¿enie i wystrój
bogatej cha³upy
góralskiej, sprzêt
gospodarstwa domowego, du¿e krosna, malowane szafy i skrzynie
ubraniowe, kuchniê, sypialnie i pokój go¶cinny oraz osobne budynki
m³yna, stajni, obory, stodo³y, wozowni oraz
wiatrak zbo¿owy. Przebogate zbiory i sympatyczny gospodarz
przewodnik. W powrotnej drodze w Czermnej zobaczyli¶my Kaplicê
Czaszek z 1776 r. z
ponad 3000
czaszek ludzi zmar³ych w czasie epidemii d¿umy w XVII w. podczas
Wojny 30-letniej, oraz
piêkny barokowy ko¶ció³
pw. ¶w Bart³omieja.
Po kolacji by³ drugi wieczorek ze ¶piewami, tañcami i poczêstunkiem winem
„Myrtos”.
W
trzecim dniu po
¶niadaniu pojechali¶my
na godz. 900 do Dusznik
Zdroju zobaczyæ jedyne w Polsce Muzeum Papiernictwa istniej±ce
w starej oryginalnej papierni
od 1562 r. z produkcj±
papieru czerpanego. Zobaczyli¶my
ca³y proces produkcji papieru z drewna i nie tylko z drewna,
maszyny, urz±dzenia do produkcji oraz modele maszyn papierniczych
ju¿ zmechanizowanych. Pani
przewodnik pokaza³a proces czerpania papieru i wrêczy³a nam na
pami±tkê skrawki papieru. Na
dziedziñcu papierni stoi kilka maszyn oryginalnych m. in. m³yn do
¶cierania drewna, mieszalniki, pompy itp. Potem pojechali¶my na
godz. 11-t± do wjazdu wahad³owego do Rezerwatu „B³êdne Ska³y”
z Drogi Stu Zakrêtów. Przeszli¶my czerwonym szlakiem ca³y
rezerwat B³êdnych Ska³ po pomostach z desek przeciskaj±c siê
przez szczeliny, nisze, wnêki czasem nawet na czworakach podziwiaj±c
ró¿ne formy skalne przypominaj±ce zamki, pa³ace, baszty, mury i
zwierzêta. Zmêczeni, ale szczê¶liwi
i
pe³ni wra¿eñ pojechali¶my do Kar³owa na kawê i zakup pami±tek.
Niewielka wie¶ Kar³ów po³o¿ona u stóp Wielkiego Szczeliñca
najwy¿szego szczytu Gór Sto³owych 921 m. npm jest obecnie du¿ym
centrum turystyki z mnóstwem barów, restauracji, hoteli i pensjonatów, oraz sklepów i stoisk z pami±tkami. Rozga³êzia siê
tutaj ca³a sieæ szlaków turystycznych w ró¿nych kierunkach Gór
Sto³owych z centralnie po³o¿onym
Szczeliñcem Wielkim. T³ok
jest wielki i trzeba rejestrowaæ siê do wej¶cia na Szczeliniec
oczywi¶cie za op³at±. Po kawie, piwie i spacerze z zakupem
pami±tek pojechali¶my Drog± Stu Zakrêtów do Radkowa po drodze
podziwiaj±c urwiska i ¶cianê pó³nocn±
Szczeliñca. Zatrzymali¶my siê przy wodospadzie rzeki Po¶ny
wyp³ywaj±cej z p³askowy¿u sto³u Szczeliñca. Jest to uroczy
zak±tek w lesie w ciasnej kotlinie pod Szczeliñcem z niewielkim 3 stopniowym wodospadem o
wysoko¶ci ok. 30m . Zak±tek
ciszy i spokoju do wypoczynku choæ brak ³awek. W Radkowie 2
tysiêcznym miasteczku kiedy¶ istnia³o ponad 30 zak³adów
kamieniarskich jasnego piaskowca: wydobycia, obróbki i rze¼by.
Doprowadzono nawet w ¶lep± dolinê liniê kolejow± i wo¿ono
kamieñ do ró¿nych miast Niemiec np. z tego kamienia zbudowana jest
Brama Brandenburska w
Berlinie. Zobaczyli¶my
barokowy ko¶ció³ (tylko z zewn±trz), rynek, kamienice i ratusz z
XIX w. Wrócili¶my
znów Traktem Praskim obrze¿em Gór Sto³owych do Dusznik Zdroju.
Przeszli¶my Park Zdrojowy, gdzie w Pijalni skorzystali¶my z toalet
i skosztowali¶my „staropolanki”. Zobaczyli¶my pomnik Szopena,
dworek Chopina, ogromn± pod¶wietlan± fontannê i podziwiali¶my
piêkne alejki i ukwiecone klomby. Po kolacji by³ wieczorek
po¿egnalny ze ¶piewem piosenek turystycznych i biesiadnych oraz
piciem wina w³oskiego „Merlot”. W
czwartym dniu najpierw zobaczyli¶my
pa³ac hr. Herbersteinów w Gorzanowie.
W cesarstwie austriackim
by³a to najbogatsza i najpotê¿niejsza rodzina magnacka obok
Wallensteinów i Lichtensteinów. Mieli
wiele
posiad³o¶ci, zamków i pa³aców, a ten w Gorzanowie by³
najwiêkszy w Kotlinie
K³odzkiej. Oprowadzi³ nas po zamku, opowiedzia³ historiê jego
powstania i wyposa¿enia oraz historiê rodu Herbersteinów od 13 w³a¶ciciel lat tego kompleksu pa³acowo-hotelowego pan
Marek Halsig. S³uchali¶my zauroczeni jego dowcipnych
opowiastek o pa³acu,
odbywaj±cych siê tu w przesz³o¶ci balach oraz o historii
kolejnych w³a¶cicieli rodu Herberstein. Zobaczyli¶my sypialnie,
pokoje Pani i Pana, bawialnie, salê balow±, jadalniê,
salê herbaciano-kawow±, pokoje
go¶ci, kuchnie i zaplecze kuchenne oraz salê teatru dworskiego. W
sali teatralnej pan Marek opowiedzia³ nam o obecnych trudno¶ciach w
renowacji zabytków, walce z konserwatorem zabytków i ogromnych kosztach odnowienia zabytków. Pa³ac
dysponuje obecnie 100 ³ó¿kami dla go¶ci w pokojach z ³azienkami i
w apartamentach w ¶redniowiecznych pomieszczeniach z starodawnym wyposa¿eniem
i umeblowaniem. Dla amatorów starych zamków jest to du¿a gratka.
Zobaczyli¶my tak¿e kolejne dziedziñce zamkowe, ruiny zabudowañ
gospodarczych, oraz czê¶ciowo piêkny 7-mio hektarowy park. Na koniec
napili¶my siê smacznej kawy w zamkowej kawiarni. Pojechali¶my
nastêpnie do Barda do sanktuarium Nawiedzenia NMP. S³ynne miejsce
pielgrzymkowe istnieje od XIII w. Miejsce znane z uzdrowieñ
wiernych i cudów odnalezienia zaginionych, szczê¶liwego powrotu z
wojen itp. Ca³y kompleks barokowego ko¶cio³a i klasztoru to
pozosta³o¶æ zabudowañ cysterskich, a od 1926 r. redemptorystów
opiekuj±cych siê sanktuarium. W ko¶ciele wys³uchali¶my nagran±
historiê ko¶cio³a i sanktuarium, wyposa¿enia, zabytków, rze¼b i malarstwa, oraz ¶cie¿ek p±tniczych na Górze Kalwarii Mêki
Pañskiej, Maryjnych i Biblijnych. Zobaczyli¶my
równie¿ Ruchom± Szopkê w podziemiach klasztoru o ogromnej liczbie
tañcz±cych postaci: ró¿nych ¶wiêtych, Józefa i Maryi,
Dzieci±tka Jezus, Trzech Króli, anio³ów, miejscowych ch³opów,
¿niwiarzy, górników i ca³ej plejady ró¿nych zawodów, a tak¿e
zwierz±t, ³odzi na rzece i statków na morzu. Bajeczny kolorowy
¶wiat biblijny i wspó³czesny. Byli¶my zachwyceni. W Bardo
zobaczyli¶my tak¿e pochy³y rynek starego miasta, zabytkowe
kamienice, ratusz i z daleka s³ynny Prze³om Nysy K³odzkiej. W
powrotnej drodze zwiedzili¶my tak¿e w Kamieñcu Z±bkowickim piêkny
ko¶ció³ pocysterski kamienno-ceglany z XVI w. oraz zabudowania
pocysterskie. Zobaczyli¶my tak¿e z zewn±trz s³ynny ogromny
neogotycki pa³ac królowej holenderskiej Marianny Orañskiej. Pa³ac
po zniszczeniach wojennych i powojennych odzyska³ swój blask po
wielu latach odbudowy i przejêciu obiektu przez miasto i powiat oraz
za³o¿eniu fundacji i dotacji unijnych pieniêdzy. Ogromny kompleks
pa³acowy zaprojektowany przez s³ynnego architekta Carla Shinkla
by³ budowany i wyposa¿any przez 42 lata od 1830 r. Ogromne
sale pa³acowe i pomieszczenia s³u¿ebne przypominaj± sale
gotyckiego zamku krzy¿ackiego w Malborku, co mia³o ¶wiadczyæ o
potêdze w³a¶cicieli. Obeszli¶my pa³ac dooko³a oko³o 2 km
spacerkiem podziwiaj±c ogrom pa³acu (czwarty co do wielko¶ci w
Polsce), jego przepiêkne ceglane
mury, baszty i basteje, oraz
ogrody przypa³acowe. Potem
nast±pi³ ju¿ powrót. Do ¦wiêtoch³owic dojechali¶my oko³o godz. 19-tej. Program wycieczki przygotowa³, zorganizowa³, opowiada³ historiê
zwiedzanych miejsc i obiektów oraz prowadzi³ kol. Myrta Mieczys³aw. W wycieczce uczestniczy³o
37
osób
z Oddzia³u PTTK z ¦wiêtoch³owic i nie tylko.
Prezes Ko³a
Myrta
Mieczys³aw |