Sprawozdanie z wycieczki

            ZAMKI i PAŁACE POGRANICZA ŚLĄSKA I MORAW:

    Łaziska Małe, Godów, Gołkowice, Karwina–Darkov Lazne, Podobora,

               Terlicko, Frydek, Kończyce Wielkie i Małe, Pielgrzymowice

                                                           13 maja 2023

Zgodnie z rocznym planem imprez Koła w dniu 13.05.2023 odbyła się wycieczka: Zamki i Pałace Pogranicza Śląska i Moraw. Po przejeździe autostradą A1 do Gorzyczek zwiedziliśmy w Łaziskach Małych przepiękny drewniany gotycki kościół z 1467 roku, najstarszy na pograniczu Śląska Cieszyńskiego z pięknymi freskami malowanymi na deskach w całym wnętrzu kościoła pw. Wszystkich Świętych. Następnie przejechaliśmy drogą wzdłuż granicy z Czechami na Olzie do Godowa, gdzie zobaczyliśmy obok budynku gminy poplenerowe drewniane rzeźby różnych bajkowych postaci, szeroką Dolinę Olzy i tablice historyczne opisowe gminy Godów wraz ze zdjęciami zabytków. Z miejscowości Godów pochodził już nieżyjący, bardzo znany aktor Franciszek Pieczka, który był Honorowym Obywatelem Godowa. Z kolei w Gołkowicach zobaczyliśmy następny drewniany kościół pw. Św. Anny z 1878 r. ale niestety był zamknięty. Nie udało nam się przejechać do Czech przez przejście graniczne w Pietrowicach, gdyż było z nieznanych powodów zamknięte i musieliśmy objechać 20 km przez Marklowice Górne, aby wjechać do Karwiny. Karwina nie była w planie zwiedzania, więc dojechaliśmy do uzdrowiska Darkov Lazne, aby napić się smacznej kawy w zdrojowej kawiarni i pokosztować słodkości. Z mostu żelbetowego na Olzie podziwialiśmy panoramę miasta i Beskidy. W Podoborze części gminy Chotebuz zobaczyliśmy zrekonstruowane grodzisko pierwszych Słowian z VIII w. na wysokiej skarpie Doliny Olzy - 4 km przed Cieszynem. Jest to jedyne grodzisko tak dokładnie odtworzone na starych znalezionych w II połowie XX w. i odkopanych fundamentach z pni i bali. Nie ma drugiego tak starego grodu na całym Podbeskidziu polskim i czeskim. Ogrodzono palisadą podgrodzie i gród prawie 2 ha oraz wybudowano 8 chat z drewna z polepą z gliny krytych trzciną i jeden długi budynek gospodarczy z warsztatem tkackim, kuźnią, kołem garncarskim, strojami i ubiorami, narzędziami pracy z żelaza oraz zbroi. Część eksponatów jest oryginalnych wykopanych na miejscu grodziska, a część jest wiernymi kopiami. W chatach o różnym przeznaczeniu jest również pokazane wyposażenie: prycze do spania, paleniska, gliniane garnki, żarna itp. W części muzealnej w nowoczesnym budynku przy wejściu na teren grodziska z kolei zobaczyliśmy stroje, oryginalne narzędzia, mapy z trasami wędrówki ludów, opis życia starożytnych Słowian itd. Całość robi duże wrażenie i warto to zobaczyć. Potem pojechaliśmy do Cierlicka (Terlicko), gdzie rozbił się w dniu 11.09.1932 r. polski samolot RWD-6 z polskimi lotnikami Franciszkiem Żwirko i Stanisławem Wigurą w drodze na zlot lotniczy do Pragi. Zginęli obydwaj na miejscu. Byli zwycięzcami 32 Challenge  lotniczego w Paryżu i wybitnymi sportowcami. We Frydku najpierw zwiedziliśmy ogromny barokowy kościół pw. Nawiedzenia NMP, gdzie znajduje się słynąca cudami kamienna figura MB z Dzieciątkiem wysokości 1m i jest to najbardziej znane sanktuarium pielgrzymkowe na całym Śląsku Cieszyńskim i na Północnych Morawach. Kościół jest pięknie wymalowany z ogromnym ołtarzem kolumnowym i wspaniałymi złoceniami, oraz kryształowym żyrandolem. Miejscowa przewodniczka opowiedziała nam społecznie o historii powstania kościoła, uzdrowieniach i pielgrzymkach, oraz dała każdemu folderek po polsku z opisem kościoła i jego parafii. We Frydku mieliśmy zamówiony o godz. 14-tej wstęp do Muzeum Beskidy w zamku książąt cieszyńskich. Po Cieszynie było to w XVI w. drugie co do wielkości miasto w Księstwie Cieszyńskim, oraz ogromny zamek wielokrotnie przebudowany i powiększany przez kolejnych właścicieli. Przez ostatnie 200 lat właścicielami byli Habsburgowie do 1945r. W zamku zobaczyliśmy ponad 20 sal z wyposażeniem z epoki od XVI do XIX w.

                                                                                                    Myrta Mieczysław