Sprawozdanie z wycieczki BARWY JESIENI - ZABRZE

                                        28 października 2023

      Zgodnie z rocznym planem imprez Oddziału PTTK w dniu 28.10.2023 odbyła się  wycieczka z cyklu zwiedzamy miasta GOP: BARWY JESIENI -  ZABRZE

Przejazd autobusem linii 23 z Świętochłowic z Mijanki do Zabrza przystanek Kończyce Cmentarz. Przeszliśmy ul. 3 Maja do mostu na Czerniawce - granicznej rzece z okresu przedwojennego między Polską, a Niemcami. Przez główne wejście z dwoma lwami na postumentach weszliśmy do Leśnego Parku im. Rotmistrza Witolda Pileckiego. Żeliwne lwy zostały prawdopodobnie przeniesione z Zameczku Leśnego w Starej Kuźnicy w okresie przedwojennym. Przeszliśmy główną aleją parku do pomnika rotmistrza Pileckiego z tablicą pamiątkową z 2008 r. Wcześniej na postumencie było popiersie gen. Waltera Świerczewskiego, którego imieniem nazwany był park (zostało przeniesione do Muzeum PRL-u w Bielszowicach). Przy stole leśnym i na ławkach były opowieści o parku i zmianach historii, a także poczęstunek grzanym winem marki „Myrtos”.

Zobaczyliśmy piękny śródleśny staw, a potem na wzgórzu resztki pomnika głównego inicjatora i współzałożyciela parku Walthera Steinhoffa. Urodzony w 1872 r. w Katowicach, a zamieszkały w Chorzowie Walther Steinhoff był dyrektorem Urzędu Górniczego w Chorzowie, pracownikiem Zarządu Kop. „Król” w Chorzowie, a następnie dyrektorem Urzędu Górniczego w Zabrzu i Kopalni „Luiza” w Zabrzu. Zasłużył się dla Zabrza jako świetny organizator górnictwa, wprowadził nowe metody wydobycia węgla, a także jako społecznik był inicjatorem powstania parku wypoczynku, sportu i kultury w Zaborzu Południowym, czyli obecnego parku im. Pileckiego. Po jego niespodziewanej śmierci w 1923 r., park przemianowano na jego imienia i powstał pamiątkowy obelisk z głazów granitowych z jego medalionem. Niestety pomnik ten rozebrano zaraz po wojnie, aby niweczyć ślady niemieckości. W parku odbywały się w naszej obecności biegi na orientację młodzieży szkolnej: mistrzostwa Zabrza z zaproszonymi drużynami m. in. z Chorzowa. Przeszliśmy główną aleją, aż do nasypu byłej kolei wąskotorowej, którym doszliśmy na osiedle Rymera, gdzie zwiedziliśmy kościół św. Antoniego powstały w 1931 r. z byłej hali rozrywkowo-tanecznej i restauracji. Doszliśmy do ul. 3 Maja, zobaczyliśmy Kopalnię Zabytkową „Guido” z zewnątrz z parkiem maszyn, Zakłady maszyn górniczych KOMAG, Halę Widowiskową, a w pierogarni napiliśmy się kawy, zjedli smaczne pierogi i swoje kanapki. Po drodze uczestnicy zbierali kolorowe liście, gałązki krzewów i owoców jesiennych, gdyż w pierogarni odbył się konkurs zebranych jesiennych bukietów i dekoracji. Pierwsze miejsce zdobyła kol. Grażyna Gabryś, drugie miejsce kol. Janina Skubiszewska, a trzecie miejsce kol. Janina Lasczyk. Piękne jesienne bukiety zostały przekazane właścicielce lokalu na jej prośbę do dekoracji wnętrza. Po rozgrzaniu się i posiłku przeszliśmy do neogotyckiego kościoła św. Anny i do Muzeum Górnictwa mieszczącego się w budynku dawnego starostwa powiatowego. Piękny budynek eklektyczny po pożarze był przez 4 lata w remoncie i nie jest jeszcze wyposażony w eksponaty muzealne. Zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia pod pomnikiem Wincentego Pstrowskiego słynnego wyścigowca z lat powojennych, który bił wszelkie rekordy wydobycia węgla, a młodzież śpiewała o nim piosenki. Jego imieniem nazwano kopalnię „Luiza” połączoną w latach 70-tych z 4 kopalniami w jeden kombinat. Obecnie w Zabrzu fedruje tylko jedna kopalnia „Jadwiga”. Powrót do Świętochłowic nastąpił autobusem nr 23. Przeszliśmy łącznie około 7,5 km.

 Program wycieczki przygotował, zorganizował, opowiedział historię zwiedzanych miejsc i obiektów, oraz prowadził po trasie kolega Myrta Mieczysław. 

 W wycieczce uczestniczyło 9 osób z Oddziału PTTK z Świętochłowic i nie tylko.

                                                                              Myrta Mieczysław

                                           Prezes Miejskiego Koła PTTK w Świętochłowicach